 |
|
Autor |
Wiadomość |
Bolek
Coś już skrobnął

Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NWN
|
Wysłany: Sob 15:09, 02 Cze 2007 Temat postu: Reprezentacja |
|
|
Nasza kochana Polska reprezentacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
passatb5
Administrator

Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Sob 20:00, 02 Cze 2007 Temat postu: El. ME: Polska pokonała Azerbejdżan 3:1 |
|
|
Polska wygrała z Azerbejdżanem 3:1 w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy, który odbył się w Baku.
Pierwsze chwile meczu w Baku okazały się nieszczęśliwe dla polskiej drużyny. Podopieczni Leo Beenhakkera jeszcze nie zdążyli nabrać rytmu, a już musieli pogodzić się z myślą, że muszą odrabiać straty. W piątej minucie Bronimir Subaszic ograł przy linii bocznej pola karnego Dariusza Dudkę, strzelił z kilku metrów z ostrego kąta w krótki róg i pokonał Artura Boruca, który zbyt daleko wyszedł w bramki.
Polscy piłkarze rzucili się do ataku. Na prawej pomocy trudny do zatrzymania był Jakub Błaszczykowski, w środku piłkę próbował rozgrywać Maciej Żurawski, a największe zagrożenie pod azerską bramką stwarzał Euzebiusz Smolarek. Jednak gospodarze skutecznie się bronili i wysiłki Polaków nie przynosiły efektu.
Mimo prowadzenia piłkarze azerscy nie ograniczyli swojej taktyki do szczelnej obrony, ale próbowali od czasu do czasu atakować. Sprzymierzeńca szukali w upływającym czasie, bowiem każdy ze sfaulowanych Azerów długo leżał na murawie, nierzadko też na boisko wbiegali lekarze.
Pod koniec pierwszej połowy dwukrotnie bliski strzelenia gola był Błaszczykowski. Polski prawoskrzydłowy najpierw nie doszedł tuż pod bramką do precyzyjnego dośrodkowania Jacka Krzynówka, a potem nie zdołał minąć bramkarza w sytuacji sam na sam.
Drugą połowę Polacy zaczęli bez koncepcji na strzelanie bramek. Byli częściej przy piłce, próbowali atakować, ale jakość akcji pozostawiała wiele do życzenia. Odmianę przyniosły dopiero dwie zmiany, dokonane przez Leo Beenhakkera.
W 63. minucie Jacek Krzynówek wykonywał rzut wolny. Piłka wrzucona na pole karne trafiła wprost na głowę Smolarka, który z kilku metrów trafił do bramki. Trzy minuty później było już 2:1, gdy w zamieszaniu podbramkowym żaden z Polaków nie wykorzystał tej sytuacji, ale do wybitej przez jednego z azerskich obrońców piłki dopadł Krzynówek, który uderzył bez namysłu z kilkunastu metrów i zdobył drugiego gola dla Polski.
Uspokojeni prowadzeniem Polacy oddali nieco inicjatywę rywalom, ale na krótko. Grający ze świeżymi siłami Marek Saganowski szukał swojej szansy i nawet bliski był zdobycia gola pięć minut przed końcem spotkania, ale jego strzał głową trafił w słupek, a sędzia odgwizdał spalonego.
Saganowski bramki wprawdzie nie strzelił, ale miał duży udział przy trzecim golu dla polskiej drużyny, gdy wyłożył piłkę Krzynówkowi. Ten w polu karnym miał przed sobą jednego obrońcę rywali, minął go zwodem, przekładając sobie piłkę na prawą nogę i płaskim strzałem po ziemi znalazł drogę do azerskiej bramki. Kilka minut później sędzia gwizdnął po raz ostatni i podopieczni Leo Beenhakkera zdobyli kolejne trzy punkty w tych eliminacjach.
Bramki: dla Azerbejdżanu - Bronimir Subaszic (5); dla Polski - Jacek Krzynówek dwie (66, 90), Euzebiusz Smolarek (63).
Żółte kartki: Farhad Walijew, Alim Gurbanow, Wagif Dżawadof (Azerbejdżan), Marcin Wasilewski (Polska). Sędziował: Costas Kapitanis (Cypr). Widzów 26 tys.
Azerbejdżan: Farhad Walijew - Asłan Karimow, Samir Abbasow, Ramin Kulijew - Ramazan Abbasow, Alesander Czertaganow, Alim Gurbanow (65-Ilgar Gurbanow), Emin Gulijew, Emin Imamalijew (70-Zaur Haszimow) - Bronimir Subaszic, Hagani Mamedow (53-Wagif Dżawadow);
Polska: Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Michał Żewłakow, Jacek Bąk, Dariusz Dudka - Jakub Błaszczykowski (57- Wojciech Łobodziński, Marisz Lewandowski, Jacek Krzynówek - Grzegorz Rasiak (81-Radosław Sobolewski), Maciej Żurawski (57- Marek Saganowski), Euzebiusz Smolarek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez passatb5 dnia Sob 20:15, 02 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
passatb5
Administrator

Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Sob 20:01, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
brawo chłopaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bolek
Coś już skrobnął

Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NWN
|
Wysłany: Sob 23:33, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie powiem bo po I polowie dostawalem szalu, ale jak Ebi strzeli pierwsza bramke to juz mowilem, sie zmobilizuja i zaczna grac.
Tak ogolnie to mecz byl nudny.
Ale Jacek zajebal brame!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bolek
Coś już skrobnął

Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NWN
|
Wysłany: Czw 9:39, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Polska - Armenia???Co to wogole byl za mecz??
grali jak by byli na haju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
passatb5
Administrator

Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Czw 10:28, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
oni wogóle nie gral to była zwykła kopanina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bolek
Coś już skrobnął

Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NWN
|
Wysłany: Pią 13:23, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To byla poprostu podworkowa kopanina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|