passatb5
Administrator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Czw 20:50, 14 Cze 2007 Temat postu: Antywirus z wirusem!!! |
|
|
Wirusy, robaki i rootkity to utrapienie większości użytkowników komputerów, nawet tych, którzy na co dzień zajmują się... dystrybucją programów antywirusowych. Przekonaliśmy się o tym, przygotowując najnowszy test programów antywirusowych. Po instalacji programu NOD32 z płyt otrzymanych od producenta okazało się, że jego pliki instalacyjne zarażone są wirusem W32.Virut.B (definicja Symanteca). Żeby było ciekawiej, wykrył to również sam NOD32. Sprawdziliśmy płyty instalacyjne także innymi programami, które potwierdziły infekcję. Wirus okazał się bardzo groźny. Na pulpicie brakowało ikon, nie widać było paska zadań i nie można było uruchomić aplikacji. Virut.B w mgnieniu oka zaraził pliki wykonywalne na zainfekowanym pececie i jednocześnie otworzył lukę (tzw. backdoor) do dla innych Wirusów komputerowych: wirusy bootsektora, wirusy plikowe i wirusy makr. Istnieje także odmiana wirusów potrafiących zmieniać swój wygląd, przez co są trudniejsze do wykrycia - to wirusy polimorficzne. Wirusy można wykryć i usunąć za pomocą programów antywirusowych. Twórcami wirusów są programiści, którzy dla zabawy lub nawet osiągnięcia określonych profitów zakażają pliki wirusami, a następnie rozprowadzają je (najczęściej przez internet).">Wirusów grasujących w internecie, które natychmiast zaczęły pojawiać się w systemie. Programy antywirusowe nie potrafiły skutecznie wyleczyć peceta. W konsekwencji konieczna była ponowna instalacja Windows. Dystrybutor programu wyjaśnia, że do infekcji doszło podczas tworzenia płyt instalacyjnych tylko na potrzeby testu Komputer Świata i zarażone kopie antywirusa nie trafią na nasz rynek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|